piątek, 13 grudnia 2013

I'm still alive

Ja jebie, Pearl Jam na Openerze! Jaram się jak Londyn w 1666. Bilety z roku na rok drożeją coraz bardziej, w przyszłym roku cenią sobie 207zł/dzień, ale jakoś będzie trzeba uzbierać. Karnecikiem też bym nie pogardziła, się zobaczy.
Z nudów zrobiłam mejkap na konkurs, strasznie mi się podoba, taki... zimowy i delikatny. Stylka niby banalna, ale moim zdaniem ma coś uroczego w sobie.

płaszcz, buty - Bizou | sweter - Archive | torebka - Decades | buty - It Girls | 
skarpetki - Killah | szalik - Diesel

3 komentarze: