wtorek, 15 października 2013

Moja mała blondyneczko

No to pierwsze farbowanie mam już za sobą. Aktualnie czekam na rezultaty, włosy schną a ja przez pół godziny nie patrzę w lustro, by był efekt zaskoczenia. Ale wyczuwam moc.
Stylizacja w sumie mało nadzwyczajna. Tak czy siak według mnie ma swój urok, bo czego więcej trzeba sukience z tak charakterystycznym printem?

sukienka - Folk | torebka - Decades | skarpetki - Killah | buty - Perfect Day

2 komentarze: