Metamorfoza Zozoleq i nivea11

Przed: Twarz wygląda bardzo efektownie, szczególnie z daleka, jednak ja oczywiście bardzo szybko potrafię znaleźć trochę defektów. :) Przede wszystkim cienie, z bliska zdecydowanie za mocne, za bardzo widoczne. Włosy za wysoko. Poza tym makijaż cudowny,  naprawdę, warty uwagi.
Po: Posiadasz sporo jaskrawych cieni, więc wykorzystałam je. Jest to jedno z moich ulubionych połączeń pt. Zachód Słońca. Cudownie wyglądają i przyciągają uwagę. Reszta już jak najbardziej delikatna, aby utrzymać równowagę. Musiałam wybrać tą fryzurę, zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia!

Przed: Sama nie wiem co myśleć, już długo zastanawiam się co napisać. Po prostu coś mi tutaj nie gra. I to chyba dodatki. Jakby wymienić buty i pasek, myślę, że wszystko wyglądałoby lepiej. No i tatuaże, zdecydowanie nie pasują do tego stylu, za dużo ich.
Po: Wykombinowałam coś klasycznego. Na pierwszy rzut oka to bardzo łatwy outfit, ale nieźle się nad nim główkowałam. Brakowało mi u Ciebie klasycznych, czarnych szpili, więc zastąpiłam je platformami.

Przed: O rany, Twoja twarz przypomina mi stare czasy, kiedyś prawie każdy tak wyglądał na sd. Cóż mogę napisać, makijażu prawie nie ma, a części twarzy nie przypadły mi do gustu. Szczególnie nos i oczy. Bardzo sztuczne jak dla mnie, no ale to kwestia gustu. Co pozytywnego mogę napisać, to to, że doll wygląda bardzo świeżo i dziewczęco.
Po: Chciałam nieco odbiec od takiej rutyny, dlatego wybrałam niecodzienną fryzurę. Makijaż w odcieniach mięty, błękitu, czyli kolory, które jeszcze bardziej 'orzeźwiają' twarz. Dodałam też troszkę koloru  na policzki.

Przed: Buty.. Buty wszystko psują! Naprawdę, zamysł na outfit - świetny, ale te buty. Po prostu tutaj nie pasują, no. Makijażem świetnie wpasowałam się w Twoją stylizację. Biały z błękitem to cudowne połączenie.
Po: Nie miałam po prostu pomysłu, a jak nie mam pomysłu to uciekam się do klasyki, klasyki jak dla mnie. Łatwo mi robić stylizacje w moim stylu, także tą też wykonałam bardzo szybko. Uwielbiam kurtkę, kocham spódnicę. A razem wyglądają jak najbardziej zjawiskowo. Dodałam świetne, ciężkie buty i top, który utrzymuje równowagę, tonuje całość.