Dziś w moim cyklu blogowych inspiracji kochana i znienawidzona jednocześnie- Macademian Girl. Trudno jednoznacznie określić jej styl. Dziwny? Zwariowany? Oryginalny? Na pewno głęboko zapadający w pamięć i kontrowersyjny. Osobiście uważam, że na dzisiejszych ulicach, pełnych szarości i beznadziejnej zwyczajności potrzebne są osoby takie, jak Tamara Gonzalez Perea. Kolorowe, zwariowane ptaki nie bojące pokazać światu kim naprawdę są i pomimo krytyki i hejtów nadal pozostające sobą.
Jedno z moich ulubionych zdjęć Tamary, przypomina mi na nim pawia, królewskiego i pięknego ptaka.
Przykładowa stylizacja odważnej blogerki. Na pozór chaotyczna stylizacja jest głęboko przemyślana.
Na koniec zgodnie z tradycją mam dla Was stardollową inspirację. Mam nadzieję, że choć w minimalnym stopniu udało mi się odwzorować styl Tamary.
Ona ma hejterów ?! hehe I dodam jeszcze że jej motto to "Im więcej tym lepiej"
OdpowiedzUsuńMa, poznałam ją osobiście na Fashion Week, mówiła, że nawet czasem na ulicy ludzie mieszają ją z błotem, ale nie przejmuje się tym :)
Usuń*O*
OdpowiedzUsuńW Polsce potrzeba takich ludzi! Miło dla oka! A nie tylko szare i czarne sweterki dookoła... -,-
OdpowiedzUsuń