środa, 3 kwietnia 2013

Pierwszy dzień po świętach Wielkanocnych w szkole nie minął za dobrze, ale byle do weekendu. Moim marzeniem aktualnie są wakacje, najlepiej w jakichś ciepłych krajach. Kocham ten czas, kiedy nie muszę przejmować się tym, czy odrobiłam zadanie domowe lub nauczyłam się na kartkówkę czy sprawdzian. W wakacje moim największym problemem jest to, czy po wstaniu z łóżka iść zjeść śniadanie, czy poczekać godzinę na obiad. Już nie mogę się ich doczekać. 

kapelusz: Killah
kurtka: Archive
bluzka: Nelly
leginsy: RIO
buty: Fallen Angel
naszyjnik: Fallen Angel
torba: RIO



4 komentarze:

  1. Bożee ja marzę o wakacjach , albo chociaż majówce <3 A stylizacja super ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie przepadam za stylizacjami tego typu, ale ta wyjątkowo przypadła mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń