niedziela, 24 lutego 2013

Lolita Fashion na stardoll... (nieoryginalnie nazwany post)

   W dzisiejszym poście zajmę się chyba ciekawszą kwestią, bo konkretnie Lolita Fashion na stardoll...
Zabójcza długość poprzedniego posta zdaje się, przytłoczyła czytelników, dlatego tym razem zrobimy bardziej po dziecięcemu, z większą ilością obrazków...

   Lolita Fashion to "termin", którego zapewne nikt z czytających poprzedniego posta nie słyszał. Prędzej widząc współczesną wiktoriańską księżniczkę padły by słowa jakże różne od tej nazwy. Ale..po mimo tej niezwykłości i rzadkiego spotykania, stardoll daje tym młodym pannom dość sporo możliwości.
 
   Główną falą ubrań inspirowanych tą subkulturą pochodziła ze sklepy Sunny Bunny, który został stworzony z myślą właśnie o Lolitach. Butik ten został jednak po czasie przeniesiony i połączony z Evil Panda, który także oferuje ubrania stylizowane różnymi Stylami (ja prezentuję wam próbę stworzenia czegoś bardziej zakorzenionego w tradycji, czyli prowizoryczne kimono :3 z wykorzystaniem między innymi ubrań z tego butiku, widoczne po boku). Szczerze powiedziawszy- koncept Lolita Fashion odnajdziemy praktycznie w każdym butiku. Nie ma jednej, właściwie zdefiniowanej wersji look'ów zaczerpniętych z Lolita Fashion, tak więc ich przedstawicielki będą wyglądały różnie, nie ze względu jedynie na podział owego nurtu na podgatunki, ale także ze względu na własne upodobania. Ale...wracając do butików- akcesoria dla Lolit znajdziemy w sklepie z akcesoriami Sunny Bunny, który mimo swojego odwzorownika- butiku z ubraniami- nie został usunięty.

                               "...Główną falą ubrań inspirowanych tą subkulturą pochodziła ze sklepy Sunny Bunny, który został stworzony z myślą właśnie o Lolitach. Butik ten został jednak po czasie przeniesiony i połączony z Evil Panda, który także oferuje ubrania stylizowane różnymi Street Stylami..."

"...Wracając do butików- akcesoria dla Lolit znajdziemy w sklepie z akcesoriami Sunny Bunny, który mimo swojego odwzorownika- butiku z ubraniami- nie został usunięty..."

   Warto wspomnieć też o Hot Buys Weekly z drugiego tygodnia, które prezentują się następująco: (patrz poniżej). Widać tutaj nie inspirację, lecz całkowite zagarnięcie kwintesencji Lolita Fashion. Osobiście mimo, że przepadam za stylem, który także wam przedstawiam- oceniam całokształt na 4+. Ze względu na to, że kocham HB'eki i kupuję każdą kolekcję nie zwracając na jej stronę estetyczną potrafię porównać je z tymi z wcześniejszych lat. Wedle mojego mniemania HB psują się z roku na rok. Ale wracając już jedynie do tych przedstawionych poniżej Weekly: uważam, że kokarda do włosów i podkolanówki, to drogi wydatek z jednoczesnym zdawaniem sobie sprawy, że na stardoll mamy dostępnych ich dużo i to w mniej znaczącej cenie... Nie nadają się na HB'eki, które powinny zachwycać swoją niepowtarzalnością.

 "...Warto wspomnieć też o Hot Buys Weekly z drugiego tygodnia. Widać tutaj nie inspirację, lecz całkowite zagarnięcie kwintesencji Lolita Fashion. Osobiście mimo, że przepadam za stylem, który także wam przedstawiam- oceniam całokształt na 4+..."

   A teraz przed państwem moja własna wariacja na temat Lolita Fashion widoczna poniżej :). Jak widzicie prezentuje się ona w różny sposób. I to jest właśnie główny czynnik, dla którego warto zainteresować się tym nurtem: Eksperymentowanie z modą. Przedstawianie Lolita Fashiom mniej lub bardziej "uroczo", bądź "kiczowato" może okazać się świetną zabawą, a jednocześnie pomoże odnaleźć koncepty, które być może przydadzą się do innych stylizacji...

Eksperymentowanie z modą. Przedstawianie Lolita Fashiom mniej lub bardziej "uroczo", bądź "kiczowato" może okazać się świetną zabawą, a jednocześnie pomoże odnaleźć koncepty, które być może przydadzą się do innych stylizacji...

   I na tym zakończę mojego posta mając nadzieję, że przypadnie wam do gustu.
(Mimo długości... kurcze, miało być krócej :3...).

Katrina.Snicket

2 komentarze:

  1. Świetny artykuł, jednak chciałabym zobaczyć również realne stylizacje w stylu "Lolita". Osobiście nie przepadam za tym stylem, ale jest on bardzo oryginalny i nieszablonowy. Wystarczy spojrzeć na nakrycia głowy - to babeczki i filiżanki! ;)

    OdpowiedzUsuń